Fakt, że bardzo lubimy paprykę jest powszechnie znany. Paprykę można dodać praktycznie do każdego mięsnego dania. Zwykły gulasz potrafi zyskać zupełnie nowy charakter jedynie po dodaniu do niego niewielkiej ilości świeżej papryki. Jednak my pochłaniamy takie ilości papryki, że dodanie go do zupy, sosu, dania mięsnego czy sałatki stało się zwyczajnie nudne. Mężu ostatnio postanowił trochę pokombinować i postanowił przerobić jeden ze znanych deserów na paprykowe danie. Padło na znane i lubiane rogaliki z konfiturą. Synek jak zwykle, gdy tylko padło hasło o gotowaniu wskoczył w swój fartuszek i czekał w pogotowiu przy stole na swoje zadania. Mały uwielbia pomagać przy gotowaniu. Radość sprawia mu choćby mycie owoców czy dosypywanie mąki do ciasta. Jak zwykle nastąpił podział obowiązków. Mężu z małym przygotowali ciasto i farsz, a grzebanie się z zawijaniem rogalików zostawili mi. Niech się baba męczy, nie ważne że nie lubię zawijania rogalików i nigdy mi to nie wychodzi, mimo, że moja mama próbowała mnie tego nauczyć setki razy. Nie wychodzi mi i już.
Przepis na nasze paprykowe rogaliki:
Ciasto:
6 szklanek mąki
1 szklanka mleka
10 g drożdży
2 jajka
łyżka cukru
sól do smaku
zioła prowansalskie
Farsz:
2 małe pomidory
1 papryka żółta
1 papryka czerwona
2 ząbki czosnku
1 duża cebula
pieprz i sól
olej rzepakowy
Szklankę mleka należy wymieszać z drożdżami oraz łyżką cukru. Odstawiamy na 15 minut. Jajka, sól, mąkę oraz przyprawy mieszamy razem, dodajemy do tego wcześniej przygotowane drożdże. Ciasto wyrabiamy do uzyskania gładkiej konsystencji. Wyrobione ciasto przykrywamy i odstawiamy na co najmniej godzinę.
Na patelni rozgrzewamy olej, dodajemy posiekaną cebulę i czosnek, które musimy zeszklić. Następnie dodajemy drobno pokrojoną paprykę oraz 2 małe pomidory. Całość podsmażamy, aż papryka stanie się miękka. Całość odstawiamy do ostygnięcia.
Nasze ciasto trzeba cienko rozwałkować i wykroić trójkąty. Na każdy trójkąt nakładamy łyżeczkę farszu i zawijamy w rogalik ( Oczywiście wedle umiejętności, bo to wcale nie taka łatwa sprawa). Rogaliki układamy na wysmarowanej olejem blaszce. Wierzch rogalika smarujemy roztrzepanym białkiem jajka. Pieczemy około 30 minut w 190 stopniach.
Super smakuje zarówno na ciepło jak i na zimno. Dla mnie niezastąpione na rodzinne wycieczki, kiedy niezbędna jest przekąska dla głodnych maluchów. Nadzienie można konfigurować dowolnie i dodać do niego inne warzywa, mięsko z kurczaka lub wędlinę i ser żółty.